sobota, 16 kwietnia 2016

Recenzja zabawki "Karlie Flamingo"

Nadszedł czas na kolejną recenzję tym razem będzie to „Zabawka - przytulak z firmy Karlie Flamingo” 

Zapraszam do przeczytania! :) 



Ogólnie:
Tą zabawkę dostaliśmy od jednej z firm z którą współpracujemy!
Wygląd zabawki super, miękka z piszczałką. Czego chcieć więcej? Po dokładnych testach zabawka jest w stanie „wyrzucenia lub zszycia”.

Jakość:
Zabawka przeszła test jednego dnia po czym trzeba ją zszyć ale brak czasu niestety mi to ogranicza.
Jakość zabawki bardzo kiepska. Dla szczeniaka ras małych będzie dobra ale nawet przy Meggi zabawka wysiadła po 2 godzinnych zabawach. Według mnie jest to bardziej „przytulak” niż zabawka.
Materiał – bardzo kiepski, zszycie również, w środku a'la wełna.

Cena: ok. 6 zł

Podsumowanie:
Zabawka nisko jakościowo jako przytulak się nada.
Nie nadaje się dla średnich i dużych ras.
Piszczałka - jedna rzecz, którą Meggi przyciągnęła do siebie!


PLUSY:
  • piszczałka
  • fajny wygląd
  • cena

MINUSY:
  • jakość
  • szybkie zniszczenie
  • nie fajne wypełnienie

Po recenzji można sugerować, że „Tego produktu nie polecamy”.


Wkrótce recenzja: szarpaka, przysmaków oraz gammolenu. Oczekujcie! :)













Mam nadzieje, że recenzja Wam się spodobała :) 

2 komentarze:

  1. Kaprys szybko by rozszarpał :P.

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas takie materiałowe zabawki zupełnie się nie sprawdzają :( Giną w 5 minut, więc nawet nie próbuję ich już kupować :P

    Pozdrawiamy!
    http://psiakowe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń